czwartek, 28 listopada 2013

.489. nieudana (ale smaczna!) kaszka, bo na szybko

~kakaowa kasza orkiszowa z bananem i domową tahini


Wczoraj wieczorem strasznie źle się czułam...Pomijając już bolącą od 3 dni głowę, doszedł do tego straszny, kujący ból brzucha, aż ciężko było mi się wyprostować. Wzięłam jakieś leki i poszłam spać o nieprzyzwoicie wczesnej porze, tj. przed 21.00 o.O Dzisiaj czuję się już lepiej, nic mnie nie boli, jednak darowałam sobie pójście na 4 godzinne praktyki i niestety ale będę musiała je odpracować. I niestety, ale w którąś sobotę...
A rano nawet kaszka się nie udała...Za rzadka wyszła, i nawet jak dosypałam dodatkowe dwie łyżki kaszy dalej taka była >.< Jeśli cały dzień będzie taki jak jego początek to chyba wrócę do łóżka i nie wyjdę stamtąd do wieczora.

16 komentarzy:

  1. a tam nieudana, moim zdaniem wygląda przedobrze!
    mnie choroba męczy od tygodnia, toteż łączę się w bólu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. może i nie udana, ale wygląda rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zawsze cały dzień jest taki jak początek, mam nadzieję, że i u Ciebie będzie dziś do końca dnia przyjemniej :) dobrze chociaż, że lepiej się czujesz! :)
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Spokojnie, mi też śniadania nie wychodzą jak się źle czuję albo np. gdy jestem zdenerwowana. Ten dzień będzie dobry, trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdziwiłam się, kiedy przeczytałam, że nieudana, bo wygląda fajowo, po samiuśkie brzegi:) ale i mnie zdarza się czasem zrobić za rzadkie śniadanie, co troszkę człowieka wkurza... :))
    Zdróweczka:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzie tam nie udana ! Wygląda bosko :) Głowa do góry będzie dobrze !

    OdpowiedzUsuń
  7. ważne, że smaczna :D kaszka musiała dziś też nie mieć humoru..
    zdrowiej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czasem trzeba sobie odpocząć (: mam nadzieję, że już wszystko ok.
    Genialne dodatki do tej kaszy! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Smaczna była? Była?
    Banan się trzyma na wierzchu? Trzyma.
    Brzucho pełne? Pełne
    To nie narzekaj, mam nadzieję, że dzień płynie ci dobrze i jest pełen uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Następnym razem wyjdzie idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najważniejsze, że smaczna :) I wygląda pysznie!
    Ból głowy i brzucha.. nie lubię :<<

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie od wczoraj boli głowa, a jak już przez trzy dni to na prawdę ci współczuję, bo ja wtedy nie potrafię funkcjonować... trzymaj się i zdrowia życzę ;*
    a kaszka wygląda przepysznie ! wiadomo gęsta najlepsza, no ale smak równie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nieudana ? :) Nie bądź taka skromna :) Wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ej, niech chociaż Ciebie choróbsko ominie!

    OdpowiedzUsuń
  15. może i nieudana, ale wygląda jakby miała idealną konsystencję! ;)
    a dni czasem takie się zdarzają. ważne, że mijają ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tylko, żebyś się nie rozchorowała! Dobrze, że zostałaś w domu.
    Chciałabym, że śniadania mi się tak 'nie udawały' :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)